wtorek, 9 października 2012

Rietburg Creation, subtelniejszy Gewuerztraminer

Gewuerztraminera przedstawiać już nie muszę, bo pisałem już o nim wiele razy. W przypadku tego wina zakupionego w delikatesach K&M w cenie 25zł też się nie zawiodłem.

Od razu nasuwa mi się porównanie z innym Gewuerztraminerem - tym od A.Zirnhelt z Alzacji - obydwa są 'półwytrawne', ale od razu muszę powiedzieć, że ten francuski miał zdecydowanie więcej słodyczy...

Ale do rzeczy, barwa wina jest taka jak widać, jasno-żółta. Aromat jak zwykle nie zawodzi. Mamy tutaj woń kwiatów, róż, a momentami nawet pojawia się coś jakby brzoskwinie. Nie jest może tak intensywny jak aromat Traminera Aromatico z Trentino, ale w tym przypadku jest za to więcej przyjemnej subtelności. W ustach to wino nie jest tak gęste jak Gewuerztraminer od A.Zirnhelt, ale też ma przyjemną, jedwabistą teksturę. Wino jest lekkie w strukturze. Szlachetna słodycz nieźle równoważy delikatną kwasowość. Na finiszu trochę przyprawowej ostrości, momentami pojawia się posmak zielonych jabłek.

Ten Gewuerztraminer na pewno jest delikatniejszy i bardziej subtelny niż inne Gewuerztraminery, których próbowałem, no ale z drugiej strony nie jest tak wyrazisty i niektórym może mógłby się wydać zbyt słaby, W każdym razie w cenie tych 25zł to niezły, godny polecenia zakup.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz